Nadszedł czas na ściany :) jako materiał wybraliśmy gazobeton, murowany metodą na klej.
No i się w końcu zaczeło! Rozpoczeliśmy pierwszy etap budowy naszego domu. 
O tyle dobrze, że mieliśmy możliwość ścinki drzew z własnego lasu, ale pracy przy tym było co nie miara... Nowa husqvarna przeszła chrzest bojowy i dała radę;) (przetarte drewno na zdjęciu nie jest tylko na dom, ale też na garaż murowany, który powstanie w przyszłości)
Jednocześnie wylaliśmy płytę pod garaż blaszany, w którym możemy schować masę potrzebnych rzeczy;)
Z racji tego, że jest to nasz pierwszy wpis chcialibyśmy wszystkich przywitać na naszym blogu. Zakup działki (10a) miał miejsce w grudniu 2015. Po długich rozmyślaniach i odrzuceniu kilku "ostatecznych" decyzji odnośnie wyboru projektu zdecydowaliśmy się na pracownię archon+ i dom w rododendronach 4 (N). W pierwszej kolejonści postanowiliśmy wykonać częściowo ogrodzenie naszej posesji. Jest to ogrodzenie panelowe ocynk + grafit. Z racji oszczędności wykonaliśmy je własnymi siłami;)
Brak prądu też nam nie był straszny :) 
schowek też się znalazł :)
nowicjusz
